czwartek, 10 stycznia 2013

Serum Kiehl's milości moja! :))

W paczce od siostry przyjechal do mnie niepozorny olejek-serum z firmy Kiehl's ..
Nasluchalam sie od niej, ze fajny, ze cudo..i szczerze mowiac myslalam ze to kolejny wymysl marketingowy... Mamy serum w formie lekkiego kremu, zelu, wody, ale olejkowego serum to jeszcze nie mialam i troche sie obawialam bo jak wiele dziewczyn czy na Blogerze czy na YT ja tez borykam sie z problemem tzw "zapychania"
Jeszcze 2 lata temu mojej skorze nic nie dolegalo, normalna, bezproblemowa, pryszczyk pojawial sie tylko od swieta i to nawet nie zawsze. A juz wysyp przed " tymi dniami" - nie mialam pojecia o takowym!
No coz, skora z wiekem sie zmienia, czy tego chcemy czy nie, moja zaczela mi swirowac po 30- stce.
Byly dobre i zle a nawet i barrrdzo zle dni , kiedy budzac sie rano witalam ze niechecia nowych gosci na twarzy, nawet byla wizyta u dermarologa, pomoglo, na jakis czas ... Potem znowu nalot wroga ;)
Dobra, ale nie o tym, to tylko w kwestii wprowadzenia :)
Obecnie-  przed paroma dniami borykalam sie z kilkoma przyszczami na brodzie i czole, typowe "hormoniaki" albo tez skutek zlej diety ( ktora wlasnie zmieniam :))
Pierwszego wieczora kiedy dostalam paczke z ciekawosci siegnelam po serum...
I tu juz mile zaskoczenie, zapach ma tak przyjemny, ze zamiast zwyklego nalozenia na skore wykonalam sobie odprezajacy auto- masaz twarzy, olejek bardzo szybko wsiaka pozostawiajac niesamowite nawilzenie, nie mające nic wspolnego z tlustym filmem.. WOW, pomyslalam, swietne!
Rano obudzialm sie z nawizona, promienna skora, a co wprawilo mnie naprawde w oslupienie to to ze wypryski na czole i brodzie w 80% znikly jak za dotknieciem czarodziejskiej rozczki. Stalam chyba z 10 minut ogladajac dokladnie twarz ... No to to mi sie podoba!
Uzywam tego cudeńka od kilku wieczorow i codziennie rano wstaje z lepsza, gladsza i wolna od zapchanych porow skora... Zostalo jeszcze kilka malenkich niedoskonalosci ale w przeciagu tego
czasu to serum zdzialalo naprawde wiele, i za cala pewnoscia kupie pelnowymiarowy produkt jak tylko skonczy mi sie ta probka, a nawet wczesniej, bo juz nie wyobrazam sobie pielegnacji wieczornej bez tego produktu.
Zeby przedstawic Wam ten produkt blizej oto co pisze sam producent :

Kiehl`s, Midnight Recovery Concentrate


Czysty, silnie skoncentrowany w składniki odżywcze 

Lekka formuła, która leczy skórę noc po nocy. Skóra jest stopniowo regenerowana, bardzo szybko staje się gładsza i zdrowsza. Składniki współpracują z naturalną aktywnością regeneracyjną skóry,która przypada na noc, gdy śpisz i odpoczywasz.

W 99,8% składniki naturalne, wolne od parabenów (konserwantów).

Już po pierwszej nocy po użyciu Midnight Recovery przywrócony zostanie skórze zdrowy blask. Po 7 dobach skóra będzie wyraźnie gładsza a jej struktura będzie bardziej jednolita. Po 28 nocach drobne linie i zmarszczki wyraźnie się zmniejszą. Skóra stanie się zauważalnie gładsza, miękka z ogromną poprawą w strukturze i jędrności.



Pozdrawiam i polecam gorąco !
Eliza

5 komentarzy:

  1. Chyba sie skusze na to cudenko jak wykoncze moje serum z EL ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam naprawde, warto wyprobowac. U mnie spisuje sie swietnie, oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń
  3. Szukam właśnie jakiegoś porządnego serum. Dziękuje za informacje o tym!

    OdpowiedzUsuń
  4. Z czystym sumieniem polecam! Dzis rano znowu o krok do idealnie pieknej cery :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam jeszcze o tym serum, ale z tego co piszesz to byłby idealny tez i do mojej problematycznej cery.

    OdpowiedzUsuń